HISTORIA MÜNSTER

liczy sobie już ponad 1200 lat – założone zostało w 793 roku n.e. Miasto jest udaną symbiozą historii i nowoczesności. Początki rozwoju obecnego miasta sięgają końca VIII wieku, kiedy to misjonarz fryzyjski Ludger, wysłany przez cesarza Karola Wielkiego, założył na obecnym placu Katedralnym centralę misyjną i nazwał ją „monasterium“. (z łac. klasztor). Z tej to nazwy wywodzi się obecna nazwa miasta. 

 

A tak na marginesie: szkoła przyklasztorna istnieje do dziś. Jest nią Gymnasium Paulinum, które szczyci się tym, że prawdopodobnie jest najstarszym gymnazjum w Niemczech. Ludger został w roku 805 pierwszym biskupem. Biskupstwo stało się magnesem przyciągającym osadników, szczególnie rzemieślników i wędrownych kupców. W roku 1168 zostały przyznanie prawa miejskie a ok. roku 1200 miasto, po budowie sześciu nowych kościołów parafialnych, przyjęło wielkość obecnej starówki w obrębie Promenady.


ROZKWIT GOSPODARCZY

miasta przypadł na czas XIV do XVI wieku, kiedy to Münster należało do Związku Miast Hanzeatyckich (Hanse). O średniowiecznym handlu przypominają do dziś nazwy ulic: Alter Fischmarkt (stary rynek rybny), Alter Steinweg (stary rynek kamieniarski), Roggenmarkt (rynek żytni), czy też Prinzipalmarkt (rynek główny). Obecnie (widoczna na poniższym zdjęciu) piękna ulica reprezentacyjna starówki.

 


NOWOOCHRZEŃCY

Ciągłe konflikty między biskupem, który miał równocześnie władzę świecką a tym samym tytuł księcia, a mieszkańcami stały się wyjątkowo widoczne w czasie reformacji w Niemczech. Władzę w mieście przejęła wtedy grupa innowierców zwanych nowoochrzeńcami (Wiedertäufer). Wierzyli oni w bliski koniec świata, żyli we wspólnocie majątkowej bez luksusu i pieniędzy, oraz przyjmowali chrzest jako osoby dorosłe. Biskup odbił miasto dopiero po szesnastu miesiącach.

 

Trzech przywódców innowierców spotkała niebywała kara. Po procesie pokazowym na Rynku Głównym i czterogodzinnym traktowaniu ich rozżarzonymi w ogniu szczypcami zwłoki powieszono na wieży kościoła św. Lambertusa.   Oryginalne klatki, w których oni marnie skończyli, można oglądać do dziś na wieży kościelnej.

 


POKÓJ WESTFALSKI

Okres wojny 30-letniej w Europie oszczędził Münster. Miasto zawdzięcza ten fakt przede wszystkim znakomitej fortyfikacji. Dziś na jej miejscu promenda  otacza pasem zieleni stare miasto. W 1648 Münster stał się też świadkiem kongresu pokojowego, który poraz pierwszy w historii Europy doprowadził do zakończenia trzydziestoletniej wojny między tymi miastami na drodze dialogu a nie zbrojnych działań.

 

Kongres owocował zawarciem tzw. Pokoju Westfalskiego, a przypomina nam o tym do dziś Sala Pokoju (Friedenssaal) w Ratuszu. Czasy absolutyzmu w Europie nie wpływały pozytywnie na rozwój gospodarczy miasta. W 1803 roku, czyli niebawem po zajęciu miasta przez wojska pruskie, miasto utraciło suwerenność w wyniku sekularyzacji.

 

Po zawirowaniach ery napoleońskiej i Kongresie Wiedeńskim, czyli od 1815 do 1946 Münster stało się miastem pruskim. To okres, w którym miasto urosło do rangi stolicy pruskiej tzw. Prowincji Westfalia (Provinz Westfalen), stało się siedzibą licznej publicznej, prawnej i militarnej infrastruktury administracyjnej. Mieszkańcy Münster nigdy jednak tak do końca nie zaakceptowali obcego panowania protestanckich Prus w ich katolickim mieście.

 

Największe zniszczenia dotknęły Münster w czasie II wojny światowej. 91% całej starówki zostało zbombardowane. W Stadtmuseum, czyli w miejskim muzeum można zobaczyć makietę zbombardowanego miasta. Pieczołowitości i oddaniu mieszkańców zawdzięcza miasto swój obecny wygląd. Najważniejsze zabytki odbudowano opierając się na przedwojennych oryginałach.

 

Münster tętni dziś życiem miasta dynamicznego oraz nowoczesnego, które na każdym kroku emanuje swoją bogatą historią. Czwarty co do wielkości uniwersytet w Niemczech przyciąga młodych ludzi. Ponad 260 km ścieżek rowerowych i duża ilość terenów zielonych podkreślają jego walory ekologiczne.

 

Co 10 lat (ostatnio w 2017) teren miasta zamienia się w renomowaną wystawę sztuki nowoczesnej pod gołym niebem, tzw. Skulpturenprojekte, gdzie Artyści z całego świata prezentują swoje prace.

 

Jeśli napotkacie coś dziwnego na swojej drodze, zwiedzając miasto – Uwaga, to może być sztuka!